Prof.Hartman, polityczny koń pociągowy...

 J. Palikot jak J.Kaczyński zmianą wizerunku medialnego chce wmówić Polakom, że jest kimś innym niż jest w rzeczywistości. Sama zmiana nazwy partii Palikota to jest tylko medialny puder pod publiczkę, bo co jest pewne mentalnie Palikot się nie zmieni. Jedyne do czego się nadaje Palikot to do wymachiwania wibratorem i pistoletem, mając w ustach peta z marychą z przyklejonym do czoła aktem apostazji. Palikota wszelka błazenada nazwana przez niego happeningami, była jedynie próbą zwrócenia na siebie uwagi przez media. Zresztą Palikot w sensie politycznym nigdy nic sobą  nie reprezentował, lawiruje politycznie od jednej skrajności w drugą, chcą za wszelka cenę znaleźć swe miejsce w polityce, ale jak do tej pory z marnym skutkiem.

Palikot pod kolejnym nowym wcieleniem zarazem tworząc nową partię nie będzie miał zbyt dużych szans na pozyskanie nowego elektoratu. Przykładem niech będzie ” Europa Plus ” gdzie Kwaśniewski miał być polityczną lokomotywą nowego politycznego projektu z udziałem Palikota, który liczył, że zostanie wyciągnięty z politycznego niebytu po plecach Kwaśniewskiego. Niestety, ale okazało się, że ten cały polityczny projekt okazała się niewypałem. Można śmiało powiedzieć, że obecnie Palikot politycznie zaprzągł prof. Hartmana jako politycznego konia zaprzęgowego, który ma wyciągnąć wóz z napisem ” Twój Ruch ” z nieuchronności tego co czeka Palikota, czyli polityczny niebyt. Jestem pod wrażeniem, że prof. Hartman daje polityczną twarz będącemu w politycznej agonii Palikotowi, zarazem na politycznym grobowcu Palikota  zwanym ” Twój Ruch” kładzie na szalę swój autorytet.

Nie ma co ukrywać faktu, że Palikot nie ma skonkretyzowanych poglądów politycznych. Postawę Palikota można śmiało porównać do politycznej chorągiewki, która zmienia poglądy w zależności skąd wieje wiatr, mając jedynie zamiar jak najwięcej politycznie ugrać zarazem waląc w bęben populizmu i chwytliwych hasełek dla ucha. Takiego polityka jak Palikot nie można obecnie uznać za wiarygodnego, a to z jednego powodu – jaka jest gwarancja, że za jakiś czas Palikot nie wpadnie na pomysł kolejnej zmiany nazwy oraz tworzenia nowej partii, gdy ” Twój Ruch” nie zyska aprobaty , bo to będzie skutkiem braku zaufania do Palikota.

Palikot chciał się dźwigać po plecach Kwaśniewskiego, teraz zaprzągł prof. Hartmana, kto będzie następnym kogo Palikot będzie chciał politycznie wykorzystać ?